- ASIA-JWP http://www.travian8.pun.pl/index.php - RADA SOJUSZU http://www.travian8.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Konsekwencje dla nieaktywnych czlonkow http://www.travian8.pun.pl/viewtopic.php?id=7 |
ORC - 2008-02-18 08:56:32 |
Yo Yo |
Konrad V2 - 2008-02-18 16:52:48 |
no to jest dobry przyklad... ale z samych przykladów nic ni9e ma naszym ciezkim zadaniem bedzie wyegzekwowanie tych kar... a jak waidomo, kazda kara boli jak sie ja odpowiednio zastosuje ;] |
danvi - 2008-02-18 17:44:59 |
Myślę, że powinniśmy pozostać przy ostrzeżeniach. Wysyłanie surki ciężko bardzo by było wyegzekwować. Sądzę tylko, że każde ostrzeżenie powinno być rozsyłane massem, żeby każdy w sojuszu widział kto olewa kolegów i jednocześnie wiedział, że takie działanie nie pozostanie bez naszej reakcji. Sądzę, że powinna zostać wybrana specjalna osoba, która będzie pilnowała wypełniania poleceń i egzekwowania kar w stosunku do takich osób. Oczywiście ostateczną karą powinien być wylot z sojuszu, połączony jednakże z natychmiastowym atakiem na osady takiego gracza - nie można dopuścić, żeby taki delikwent zasilił szeregi wroga, bo może się okazać, że u niego nagle zacznie być aktywny... |
Konrad V2 - 2008-02-18 19:20:29 |
taaaa, ale to musi byc osoba ktora ma duzo czasu... ja niestety nie ma go az tyle... |
swar - 2008-02-18 21:02:08 |
Przede wszystkim kara musi być nieunikniona. Świadomość nieuchronności jest dosyć mobilizująca. |
danvi - 2008-02-18 21:29:27 |
:lol: z tym dupasem itd. to moze nie do końca tak :lol: |
swar - 2008-02-19 06:15:06 |
Trudno wymyślić coś skutecznego z wyjątkiem wywalenia i zjechania niepokornego. Ale to przecież ostateczność. Z drugiej strony jak ktoś olewa całkowicie sojusz to po co do niego wstępuje. Mówisz ORC, że te publiczne przeprosiny trochę dziecinne. W sumie i o to chodzi dlatego są upokarzające. Zauważyłem również że po wywaleniu Gromo na moment z soja bardzo to mu pomogło i teraz nawet dokonał pierwszych wpisów na forum. Kara poskutkowała. |
Konrad V2 - 2008-02-19 12:15:08 |
A mi sie dupas podoba :) i kara przez wysylanie wiadomosci tez :) a co do surki... jesli nie po dobroci to sila... zreszta TU panuje dyktatura, a jak nie to to jak ktos juz wspomnial, daleko posuniety komunizm ;) |
ORC - 2008-02-19 20:00:48 |
sproboje podsumowac : |
pavero(ambroz99) - 2008-02-19 20:35:44 |
Jestem ZA tylko... |
swar - 2008-02-19 20:36:41 |
Za |
danvi - 2008-02-19 21:38:33 |
Za, ale wydaje mi się, że należałoby również ustalić stopniowanie przewinień. Jak by nie patrzeć nie napisanie posta na forum to jednak nie to samo co nie wysłanie posiłków, czy nie puszczenie ataku... |
Konrad V2 - 2008-02-20 12:38:25 |
MAcie racje, ale co do stopni kar jestem ZA najbardziej mi sie podoba ostatnie... nie wiem czemu, moze temu ze mam malo osad xD |
pavero(ambroz99) - 2008-02-21 07:43:18 |
Za! |
danvi - 2008-02-21 20:24:04 |
Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale pomyłka to nie olanie sprawy. Pomyłki się zawsze będą zdarzały od czasu do czasu, olewanie nie może. |
ORC - 2008-02-21 21:53:51 |
jezeli kots wysle atak chwile za pozno kilka sekund albo zaspi jak ja to kara bardzo prosta |
pavero(ambroz99) - 2008-02-22 23:08:22 |
no to wprowadzajmy |
Konrad V2 - 2008-02-23 05:53:07 |
Nooooo.... yyyyy nie wiem :P jak Ci cos zginelo przezemnie to moge zwrocic sorke :PP wiekszy problem bedzie mial ORC :P on tez przyspal xD |
ORC - 2008-02-23 12:14:50 |
komus zdarzy sie zolta kropa przez 3 dni i my wybijemy bmu defa + ofa zeby pofarmic surke ? |
mieciutki83 - 2008-02-23 12:20:26 |
Farmić powinło się chyba od czerwonej kropki, ale nie od razu tylko gdzieś po 2 dniach - w przypadku graczy z wyższej półki... |
Konrad V2 - 2008-02-23 13:42:30 |
gracze z wyzszej polki nie dopuszczaja do zadnych innych kropek jak tylko niebieskie i zielone :) |
danvi - 2008-02-23 16:47:20 |
No, u Bartusa nie raz widziałem żółtą kropkę... Zgadzam się ze wszystkim, ale za nie wysłanie defa proponuję najpierw ostrzeżenie, a za drugim razem nie farmienie, tylko taki delikwent musi wyszkolić powiedzmy 10% swojego popa defa i wysłać go do brionienia na stałe jakiejś wioski. O :) |
pavero(ambroz99) - 2008-02-23 18:42:36 |
Panowie - wprowadzajmy w zycie jakies przepisy bo nic sie nie zmieni :) |
Konrad V2 - 2008-02-23 22:54:45 |
To moze niech kazdy we wlasnym zakresie zalatwi sobie sittera... i daje PW do wladz... ja z gory rezerwuje sobie ORCa :P o ile sie zgodzi wspolpracowac... :p pozniej, zelazna kurtyna... nastawmy sie na styl gry choc to chyba oczywiste ze off ;) To trzeba zrobic jakis prog armi w stosunku do popa... :) a co do farmienia, wiem ze to drastyczne srodki, ale jak sie dla przykladu kogos nie zjedzie to na 100% bedzie samowolka 50% sojuszu :/ . Skoro gramy w Traviana to powinna tu panowac zelazna kurtyna i dyktatura. a jak sie komus nie podoba to lepij zeby teraz opuscil sojusz :) |
swar - 2008-02-24 19:33:16 |
Wiecie co wszyscy zgadzamy się, że powinna być dyktatura (Co do osoby dyktatora nie będę się wygłupiał i podawał kto ma nim być). Wobec czego nasza rola powinna sprowadzać się do ewentualnego podpowiadania zmian które są niezbędne w sojuszu aby sprawnie działał i pomoc w rozwiewaniu wątpliwości, które ma Dyktator. Inaczej to następny tydzień będziemy debatować i nic z tego nie wyniknie. |
pavero(ambroz99) - 2008-02-24 19:54:43 |
Ja nie mam zamiaru ubijac niczyjego wojska - bo ataki gracz nie mialby po rco wracac do gry ale.... |
mieciutki83 - 2008-02-24 20:16:19 |
Zgadzam się z tobą..... |
danvi - 2008-02-24 23:14:01 |
Ja myślę, że każdy powinien mieć obowiązek posiadania sittera. Przynajmniej jednego. I informować go o nieobecnościach. A nawet jak nie poinformuje [zdaża się, sam mieszkam na wsi i zdaża się, że jak jest burza np przedwczoraj, to mi prąd wyłączają i nie wiem kiedy włączą] to sitter widząc zapalającą się żółtą lampkę powinien mieć obowiązek zajrzenia na konto. Jeśli ktoś nie posiada sittera to nie myśli jakkolwiek poważnie o grze, więc też nie wiem czy jest przydatny... |
Konrad V2 - 2008-02-25 13:19:50 |
No dokladnie... kazdy niech postara sie o sittera... i bedzie po problemie... |